Dysponując danymi z wielu czujników, w tym z przetwornika obrazu, można podjąć się automatyzacji całego procesu. Następnym krokiem jest napisanie dobrego oprogramowania, które powinno przewidywać możliwie jak najwięcej scenariuszy przebiegu badania oraz potencjalne problemy, które mogą wystąpić w trakcie jego przeprowadzania. W rezultacie takiej„nauki”przyrząd sam ocenia prawidłowość ustawień na każdym etapie badania, a w razie potrzeby informuje badającego o problemie wymagającym jego interwencji. Owa interwencja może polegać np. na ręcznym ustawieniu parametrów. W typowych przypadkach rola badającego sprowadza się więc do wykonania kilku prostych czynności i oceny ostatecznego wyniku. Jeśli zajdzie taka potrzeba, badający może wykonać całe badanie w trybie manualnym albo ingerować w dowolnym momencie. Jego opinia zawsze jest ważniejsza od wyniku działania algorytmu, a decyzje człowieka są ostateczne. Nie zmienia to faktu, że przyrządy oferujące automatyzację badania oferują unikalną możliwość wspomagania diagnosty, poprawiają warunki jego pracy oraz zwiększają powtarzalność wyników badań. Rozwój Ponieważ w urządzeniach zautomatyzowanych przebieg badania jest nadzorowany przez wbudowane oprogramowanie, istnieje unikalna możliwość wyposażenia go w nowe funkcje bez fizycznego ingerowania w sprzęt. Wystarczy, że zainstalujemy nowe dodatki udostępniane przez producenta lub przeprowadzimy aktualizację oprogramowania. Dzięki temu wydłużymy również okres eksploatacji urządzenia. Dobrym przykładem udoskonalania istniejących urządzeń może być konsekwentne poprawianie algorytmów przetwarzania obrazów. Przy pomocy zabiegów takich jak wielokrotna ekspozycja z porównywaniem kolejnych obrazów można uzyskać obraz lepszej jakości, o znacznie zredukowanych szumach, usunąć artefakty itp. AI w gabinecie Wybiegając nieco w przyszłość, można zaryzykować stwierdzenie, że w nieodległej perspektywie zautomatyzowane przyrządy diagnostyczne, dzięki wsparciu sztucznej inteligencji, uzyskają dodatkową funkcję: możliwość szacowania prawdopodobieństwa występowania u pacjenta reklama technologie konkretnej jednostki chorobowej. Na razie nie ma oczywiście mowy o automatycznej diagnozie, jednak już samo zwrócenie uwagi na fakt, że w obrazie występują dyskretne, być może nawet niezauważalne na tym etapie dla ludzi cechy towarzyszące jakiejś patologii, miałoby wielką wartość dla osoby przeprowadzającej badanie. Co automatyzować? Obecnie można już zautomatyzować niemal wszystkie przyrządy diagnostyczne: od autorefraktometrów po spektralne tomografy optyczne. Należy oczekiwać, że ten trend będzie się nasilał. Jest to związane z postępującą miniaturyzacją podzespołów elektronicznych i mechatronicznych oraz malejącymi kosztami ich wytwarzania. Drugim trendem jest konstruowanie przyrządów kompaktowych, łączących funkcje wielu urządzeń. Efekty będą pozytywne: jeszcze krótszy czas badania czy lepsze zagospodarowanie przestrzeni w gabinecie, możliwość wykonania pełnego badania przy jednym stoliku. 85
RkJQdWJsaXNoZXIy NDI0NjE=