e-wydanie Optyk Polski nr 84

strefa eksperta Magdalena Moczulska optyczka, optometrystka, autorka bloga i kanału na portalu YouTube Krótkowzroczność (miopia) wśród dzieci i młodzieży osiągnęła poziom, który specjaliści na całym świecie określają mianem epidemii. Coraz więcej młodych osób zmaga się z pogarszającą się ostrością widzenia na odległość, co nie tylko utrudnia codzienne funkcjonowanie, ale również zwiększa ryzyko poważnych problemów ze wzrokiem w przyszłości. strefa eksperta strefa eksperta EPIDEMIA KRÓTKOWZROCZNOŚCI CZ. 3 Badania pokazują, że liczba dzieci z krótkowzrocznością systematycznie rośnie, szczególnie w krajach rozwiniętych, gdzie styl życia oparty na intensywnym korzystaniu z ekranów i ograniczonym czasie spędzanym na świeżym powietrzu sprzyja rozwojowi tej wady wzroku. W niniejszym artykule przyjrzymy się przyczynom dynamicznego wzrostu liczby przypadków krótkowzroczności u młodych osób, przeanalizujemy główne czynniki ryzyka rozwoju tej wady oraz omówimy sposoby kontrolowania progresji krótkowzroczności. Odpowiemy również na pytanie o to, jakie nawyki mogą pomóc dzieciom i ich rodzicom w ochronie wzroku oraz czy można skutecznie zahamować rozwój krótkowzroczności. Krótkowzroczność u dzieci i młodzieży Jeszcze kilkadziesiąt lat temu krótkowzroczność była uważana za stosunkowo rzadką wadę wzroku, zwłaszcza wśród dzieci. Dziś jednak statystyki nie pozostawiają złudzeń – liczba przypadków krótkowzroczności wśród najmłodszych rośnie w alarmującym tempie. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do 2050 roku nawet połowa populacji na świecie może być dotknięta miopią, a największy wzrost liczby przypadków obserwuje się wśród dzieci i nastolatków. Zjawisko to jest szczególnie widoczne w krajach azjatyckich, gdzie w niektórych regionach aż 80–90% młodzieży ma zdiagnozowaną krótkowzroczność. Problem ten narasta jednak również w Europie i Ameryce Północnej, gdzie jeszcze kilka dekad temu krótkowzroczność dotyczyła głównie osób dorosłych, a dziś staje się powszechna już wśród kilkuletnich dzieci. Specjaliści biją na alarm i podkreślają, że styl życia młodego pokolenia ma kluczowy wpływ na rozwój tej wady wzroku. Głównym czynnikiem przyczyniającym się do wzrostu liczby przypadków krótkowzroczności jest zmiana warunków, w jakich dzieci funkcjonują na co dzień. Coraz więcej czasu dzieci i młodzież spędzają w pomieszczeniach, przed ekranami komputerów, smartfonów i tabletów, co wiąże się z długotrwałym skupianiem wzroku na bliskich odległościach. Jednocześnie spada ilość czasu przeznaczanego na aktywność na świeżym powietrzu, co według badań ma istotne znaczenie w hamowaniu rozwoju krótkowzroczności. Miopia pociąga za sobą konieczność korzystania z jednej z dostępnych form korekcji wzroku (okularów lub soczewek kontaktowych), jednak należy pamiętać, że duża krótkowzroczność zwiększa także ryzyko poważnych powikłań i chorób narządu wzroku, takich jak zwyrodnienie lub odklejenie siatkówki czy jaskra, co może nawet prowadzić do utraty wzroku w przyszłości. Dlatego tak ważne jest, aby zwracać uwagę na czynniki ryzyka i wdrażać strategie, które mogą spowolnić lub nawet zatrzymać rozwój tej wady u dzieci. Czynniki ryzyka Rozwój krótkowzroczności u dzieci i młodzieży może być efektem zarówno czynników genetycznych, jak i środowiskowych. Nie mamy oczywiście wpływu na dziedziczone predyspozycje, ale coraz więcej badań pokazuje, że odpowiedni styl życia może znacząco spowolnić progresję tej wady wzroku. Jednym z kluczowych czynników ryzyka rozwoju krótkowzroczności jest obciążenie genetyczne: jeśli jedno z rodziców ma krótkowzroczność, prawdopodobieństwo jej wystąpienia u dziecka wynosi około 30%, a jeśli oboje rodzice są krótkowzroczni, ryzyko to wzrasta nawet do 60%. Oznacza to, że dzieci z rodzin, w których występuje ta wada wzroku, powinny być objęte szczególną opieką i regularnymi badaniami wzroku, aby jak najwcześniej wdrożyć działania kontrolujące postęp krótkowzroczności. Środowiskowe czynniki rozwoju krótkowzroczności są równie istotne i często to właśnie one powodują rozwój tej wady u dzieci bez obciążenia genetycznego. Największym zagrożeniem dla wzroku najmłodszych jest długotrwałe skupianie wzroku na bliskich odległościach, np. podczas korzystania z ekranów smartfonów, komputerów czy tabletów. Brak regularnych przerw w pracy wzrokowej prowadzi do 62

RkJQdWJsaXNoZXIy NDI0NjE=